Prawnik radzi #1: błędy mechaników, odmowa naprawy, wady ukryte, auta zastępcze i inne tematy{
Opis: Każdy z nas jest kierowcą, ale nie każdy prawnikiem, a znajomość przepisów bardzo się przydaje! Obejrzyj nasz pilotowy odcinek z poradami prawnika dla kierowców.
Podziękowania dla adw. Grzegorza Góreckiego za poświęcenie swojego czasu.
Subskrybuj kanał Zachar OFF: http://www.youtube.com/user/ZacharOFFpl?sub_confirmation=1
Facebook: https://www.facebook.com/zacharoffpl
Instagram: https://instagram.com/zachar_off/
Zachar OFF: http://www.zacharoff.pl/...
Prawnik radzi #1: błędy mechaników, odmowa naprawy, wady ukryte, auta zastępcze i inne tematy
- Tu macie numer telefonu do gościa, który fachowo pomaga w takich sprawach: 500-332-432. Ja miesiąc temu kupiłem auto z wadami i ten facet pomógł mi zwrócić auto i odzyskać kasę
A może też tu warto wejść
skribsy.com - chwila czasu ale warto.
- chciałbym zobaczyć tego Pana jak kupuje auto na Niemieckim placu i nawet nie dadzą mu się przejechać tylko dadzą kluczyk na 20 min aby sobie popatrzył, a w drodze do domu dzieje się coś nie tak i co dalej ??? :)))) wróci oddać auto?
- Jeśli dam auto do naprawy i nie zapytam ile to będzie kosztowało, a póżniej okaże się że jest za drogo bo 10 części wymienili a nie 5 i powiem że nie płacę to w jaki sposób mogę sobie zabrać auto i pojechać? czy ktoś komuś wyda auto nawet jak właściciel zadzwoni na Policję? przecież warsztat będzie się domagał tego co na rachunku....to bzdury jakieś ....
- Dzień dobry! Mam pytanie. Kupiłem nowy samochód Renault Master. Na przebiegu 150km się zepsuła skrzynia biegów. Już 5 dni walczymy o samochodzie zastępczym i tak jego nie dostaliszmy ze względu na to że serwis zrobił pierwszy raz zły wniosek, drugi raz zrobił wniosek na samochód zastępczy terminem na 5dni a przewidywany czas naprawy to minimum 14dni bo takiej skrzyni biegów nie ma w Polsce. I teraz pytanie jakie ja mam prawo żeby obciążyć ten salon albo producenta który mi sprzedał nowy samochód w wadą od producenta??? Bo samochód jest dostawczy i muszi już pracować i zarabiać pieniądze, a nic nie zarabia a tylko płacimy za leasing za ten samochód i tracimy pieniądze???????
- I bardzo dobrze . Nic tak nie wkurza jak janusz "serwisujący" swój samochód w niezależnym warsztacie na zamiennikach, ale jak dojdzie do szkody to nagle zmienia front i chce w ASO, ale dobrze, że ubezpieczalnie tak do tego podchodzą, że gdzie serwisujesz tam naprawiaj
- Pomysł na odcinek mianowicie : Absurdy w motoryzacji
- Pracuję w ASO, myślę, że pomysł na takie serie jest świetny gdyż często klienci nie rozumieją zasadności postępowania lub toku naprawy :)
- super pomysł na serię filmów! na prawdę ekstra odcinek, merytoryczny i przydatny! :)
- cykanie jest brakiem estetyki
- Moim zdaniem, Pan Grzegorz nie odpowiedział na ostatnie pytanie. Wróćmy do niego. Pani X pojechała do ASO ze spalonym sprzęgłem, oni mówią że to jej wina i na jej koszt to naprawią. Pani X jeździła w sposób poprawy, to nie jej wina że sprzęgło się spaliło. Umowa nie zawiera informacji że gwarancja nie dotyczy sprzęgła. Co w takiej sytuacji? W jaki sposób Pani X może ubiegać się o naprawienie tej usterki nie na swój koszt?
Pozdrawiam
- Jedna uwaga. Przy kradzieży pojazdu (około 13 min filmu) korzystamy z ubezpieczenia Auto Casco a tu okres ewentualnego wynajmu reguluje umowa produktu assistance, jeżeli w ogóle taki produkt zakupiliśmy. Nie ma tu mowy o ilości dni na zagospodarowanie środków, tylko określona w umowie długość najmu w przypadku kradzieży pojazdu.
- Tak chcemy więcej. Prawnik mówi rzeczowo i konkretnie.. nie mówi ze może być różne, że w Sądach może być róznie, to wiadomo.
- A co jeżeli matka siedzie z tyłu?...
- Świetnie! Świadomość kierowców w zakresie prawnym też się przyda!
- Ja bym chciał zadać Panu Grzegorzowi pytanie:
15 października kierowca innego samochodu nie zauważył znaku Ustąp Pierwszeństwa i wjechałem w niego czołowo. Wezwana została policja i orzeknięta wina. Tegoż samego dnia zgłosiłem szkodę do ubezpieczyciela i czekałem na rozwój sytuacji. Mój pojazd miał spore zniszczenia, ale policja nie zabrała mi dowodu rejestracyjnego. Mieszkam parę ulic dalej, więc zamiast czekać na lawetę to sobie podjechałem sam. Oczywiście nie działało chłodzenie tak jak powinno (wentylator ocierał o chłodnice), drgały światła (pourywane zaczepy reflektorów, pourywane soczewki ksenonów), miałem przestawiony cały przód, przednie elementy karoserii wisiały na słowo honoru. Od razu postanowiłem, że nie będę tym autem jeździł, bo mogę sprawiać zagrożenie sobie albo innym uczestnikom ruchu. Zaraz po tym jak do mojej szkody został przydzielony likwidator to poprosiłem o samochód zastępczy. Pan zapytał się czy auto jest jezdne. Odpowiedziałem, że moim zdaniem NIE ale nie wiem jak to się stwierdza oficjalnie. Zostałem zapytany czy na miejscu zdarzenia policja zabrała mi dowód rejestracyjny. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że NIE. Wtedy dowiedziałem się, że mam jeździć swoim autem bo nie przysługuje mi zgodnie z prawem auto zastępcze. Podczas oględzin wspomniałem, że auto się nie nadaje do jazdy ale nikt tego nie wziął na poważnie. Musiałem czekać na wszystkie procedury aż do 10 listopada by wreszcie nastała decyzja i na czas remontu przyznano mi auto zastępcze. Prawie 4 tyg musiałem radzić sobie bez auta i kilka razy zdarzyło się, że już rozważałem wypożyczyć samochód na swój koszt z wypożyczalni. Zatem pytanie: czy istnieje jakaś oficjalna strona prawna do tego, aby orzec jezdność pojazdu inaczej niż drogą sądową albo poprzez niezależnych rzeczoznawców? Tak aby wymusić na ubezpieczalni zastępczy samochód jeśli uznajemy, że auto nie nadaje się do jazdy. Przez 4 tygodnie jeździć rozbitkiem po czołowym zderzeniu to jakaś kpina. A ja nie zwykłem pozywać korporacji. Może jest jakiś przepis, który to reguluje?
- Pytanie dotyczące czasu użytkowania pojazdu zastępczego, który wynosi 7 dni po wypłacie odszkodowania. Załóżmy, że został rozbity prawie nowy samochód (powiedzmy jeden rok) i w ramach odszkodowania chciałbym kupić taki sam pojazd, przy czym sprzedawca potrzebuje, przykładowo, trzech miesięcy na dostarczenie takiego pojazdu (bo nie ma na placu itp.). Co wtedy z pojazdem zastępczym na ten okres? Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam :)
- super, dobrze byc przygotowanym na walkę z aso
więcyj ;)
Łapka
- Fajnie, ale jeszcze lepiej by było gdyby problemy dotyczyły ludzi których nie stać na nowe auta i w jaki sposób oni mają problemy rozwiązywać.
- wincyj!
- Zachar ta seria nie jest OFF jest ON, in+