Praca w Holandii. Pary, zaufanie i zdrady za granicą.{



Opis: Moje, nie zobowiązujące i tylko prywatne na ten temat, zdanie....

Praca w Holandii. Pary, zaufanie i zdrady za granicą.

- Wszyscy mówicie jakie to kobiety są zle i zdradzaja a ja mieszkajac w Anglii bylam swiadkiem jak to faceci zdradzaja. Zony i dzieci zostawili w Polsce a w UK co noc maja inna
- Fajnie się Ciebie słucha pozdrawiam!
- Ciekawy materiał, daje to do świadomości i namysłu. 🤔
- 100% RACJI
- Przykład skrajnej patologii omówiony w tym filmie. Jak partner zdradzi za granicą, to w PL zrobiłby to samo. Porządny, normalny związek dwojga stabilnych emocjonalnie ludzi nie rozwali się przez jeden kilkumiesięczny wyjazd. Współczuć wam "partnerów" i "partnerek".
- dobry temat ! życiowy. ale nie trzeba wyjeżdżać z kraju by tego doświadczyć ;)
- Tak zagranicą się rozbijają związki na potęge..
- Ziomek nagrasz mi te robotę ... Ale na kontrakcie nie przez oszustów agencyjnych
- Sam sobie nie ufam!!
- Prawda jest taka ze Jak by w domu bylo co jesc To by sie nie jadlo po za domem.
- Zajebiscie opwiadasz masz talent gościu. Więcej filmików dawaj i leci sub.
- tego nie da rady słuchać ,stary nudziarzu
- Byłem 6 razy w Holandii i raz w Niemczech w pracy, wiem ze jak kobieta jedzie tam do pracy, to brać rozwód z automatu, nawet się nie zastanawiać :-)
- Niestety kobiety lecą na ładne słowa taki zauszmy Amigo powie fajna bajere. I kobitka ma już kisiel majtkach. Nie ważne czy jest żonata czy zaręczona.
- Tak to prawda odrazu rozwód. Ale jednego nie kumam chwali innego i gardzi mężem. A jej kochanek obrywa pomidory i taki jest boski, wspaniały i wogule. Co mają w głowie.
- przesrana robota monotomnia
- Nie uważam tak :) Kilka razy wyjeżdżałem za granice do pracy zostawiając narzeczoną w PL. :) Wszystko zależy od tego kto jaki jest :)
btw Ogółem dobra robota :D
- Najwieksze prawdopodobieństwo zdrady to w tylko w Holandii, za dużo jarania i laski tracą grunt pod nogami
- Czyli wszystkie szare komórki schodzą na dół do małej główki i się bawią bawia...
- Ja akurat byłam w NL z chłopakiem obecnie już mąż. Byliśmy tam 4 lata i owszem bardzo dużo widziałam. Jestem szanująca się dziewczyna. Ale widziałam dużo przypadków gdzie była para i pracowali na jednej hali i chłopak zarywal do dziewczyn po kolei dziewczyna do chłopaków ale najbardziej Holendrów, Turków, Maroka ców itd bo oczywiście zarabiał nie jak Polak 1tys euro tylko 2, 3,4 i ile prezentów jakie życie ale wkoncu orienrowali się że Polski są aby dla kasy. A więc korzystali z tego, robili dzieciaki a później wypi.... Do Pl. Jak się okazuje co druga wraca bo zaszła w ciaze najczęściej Turcy i markoncy ale niestety oni z polkami nie beda bo wiedzą że to kur...